Murray Newton Rothbard (1926-1995) był amerykańskim prawnikiem i ekonomistą, którego rodzina wyemigrowała z Polski.  Rozwinął polityczną doktrynę libertariańską, a przede wszystkim zajmował się anarchokapitalizmem, ale nie tylko: napisał wiele prac o pieniądzu, historii politycznej kapitalizmu, historii prawa. W swoich rozważaniach opierał się na dokonaniach Ludwiga von Misesa, austriackiego ekonomisty, rozwinął jego myśl i poszedł dalej w swoich koncepcjach. Z tego powodu uważany jest za głównego przedstawiciela szkoły austriackiej w ekonomii.

„Anty-Lewiatan” to rozprawa doktorska Radosława Wojtyszyna, który zajął się w niej dokonaniami Rothbarda i szczegółowo omówił w niej wszystkie aspekty jego myśli politycznej. Na początku przedstawił   teorie i osiągnięcia innych ekonomistów, na bazie których Rothbard rozwinął swoje poglądy, szczególnie Ludwiga von Misesa, ale też Arystotelesa, który zwrócił uwagę na prawo naturalne, które Rothbard uważał za podstawę  ekonomii liberalnej. Według niego człowiek jest autonomicznym, niezależnym bytem, który ma prawo do życia i samostanowienia. Nie można mu nic narzucić, oprócz prawa do zabezpieczenia potrzeb biologicznych, ma prawo do własności, co jest mocno akcentowane i jest podstawą teorii liberalnej i libertariańskiej i z niego Rothbard wywodzi doktrynę anarchokapitalizmu, której głównym założeniem jest brak instytucji państwa i odgórnego zarządzania społeczeństwem. Rolę kontrolną, lub lepiej powiedzieć ochronną miałyby sprawować agencje ochrony, które zapewniałyby porządek i bezpieczeństwo. „Głównym wrogiem wolności jest państwo”. Gdy nie ma państwa, czyli rządu, który zarządza, nakazuje, ogranicza, wtedy ludziom żyje się lepiej, ponieważ sami decydują o sobie, swoich przedsiębiorstwach i lokowaniu pieniędzy.

Rothbard w swoich pracach drobiazgowo analizuje  system kapitalistyczny i socjalistyczny, wypunktowuje jego mankamenty, szczególnie wskazuje dlaczego interwencjonizm państwowy jest niedobry dla społeczeństwa i rozwoju gospodarczego. Uważa, że tylko w każdym aspekcie wolny rynek jest najlepszy dla przedsiębiorców. Ciekawe jest podejście do korupcji. Rothbard nie potępia łapówek, a wręcz przeciwnie: uważa, że są normalnym środkiem płatniczym, tylko ich odbiorca jest inny, bo trafiają do prywatnej kieszeni, co nie jest czymś godnym potępienia.

Wolny rynek, bez nadzoru państwa, podatków, wydatków socjalnych, prowadzi do bogacenia się przedsiębiorcy, który może więcej zapłacić pracownikom, co skutkuje zadowoleniem społeczeństwa i wzrostem dobrobytu. Zamiast socjalu, bogaci ludzie mogą prowadzić działalność filantropijną i wspierać osoby, czy instytucje, które według nich są tego warte.

Wszystko pięknie i ładnie wygląda na papierze, natomiast jest to utopia. Łatwo  wychwalać  anarchizm, gdy żyje się w kraju kapitalistycznym, jest się posiadaczem dużego majątku, biznesmenem. Gdyby wprowadzić w życie zasady anarchokapitalizmu, bogacze staliby się jeszcze bardziej majętni, a szary pracownik, żyjący od pierwszego, do pierwszego, nie miałby szans na poprawę swego bytu. Obce są mi idee socjalizmu, szczególnie jak widzę coraz większe korzyści socjalne, z których korzystają niepracujący, którym nie opłaca się szukać zatrudnienia, a wypuszczanie na rynek coraz większej ilości pieniędzy napędza inflację, ale do anarchizmu też mi daleko. Dodatkowo pogląd o mniejszej wartości kobiet na rynku pracy ze względu na macierzyństwo oraz mniejsze kompetencje zawodowe (co jest totalną bzdurą), a co za tym idzie niższe wynagrodzenie kobiety niż mężczyzny na tym samym stanowisku pracy, jest dla mnie kuriozalny. Idealny system polityczny nie istnieje. Każdy ma swoje dobre i złe strony i żaden nie zaspokaja potrzeb wszystkich ludzi, nawet nie da się tego zrobić.

Nie mogłabym zaakceptować anarchokapitalizmu, choć część jego założeń jest ciekawa, choćby to, że w państwie głównie rządzący się bogacą, a podatki są przeznaczane częściowo na cele socjalne, na które niekoniecznie mielibyśmy ochotę łożyć, ale nie mamy wpływu na rozporządzanie naszymi zarobionymi rzetelną pracą pieniędzmi.  Odpowiada mi też pełna zgoda na aborcję – kobieta ma prawo rozporządzać swoim ciałem.

„Anty-Lewiatan” to bardzo interesujące omówienie doktryny anarchokapitalizmu. Autor rzetelnie przedstawił wszystkie jej aspekty, całość porównał z koncepcjami innych ekonomistów, mamy tu więc szerokie opracowanie tej koncepcji polityczno-gospodarczej i choć z wieloma elementami się nie zgadzam, to warto przeczytać tę książkę, by poznać jedną z istotnych teorii ekonomicznych. Swego czasu, po przeczytaniu „Atlasu zbuntowanego” Ayn Rand byłam zafascynowana filozofią obiektywizmu, ale jestem zawiedziona tym, co z nią zrobił liberalizm i libertarianizm. Zachęcam do zapoznania się z doktryną Rothbarda, którą w bardzo ciekawy sposób przedstawił Radosław Wojtyszyn. Pomimo wielu odnośników książkę czyta się szybko, wszystko jest jasne, logiczne i stanowi spójną całość.

Dziękuję za książkę redakcji www.sztukater.pl

Jak mocno książka mnie wciągneła:7 out of 10 stars (7,0 / 10)
Język i styl pisania:8 out of 10 stars (8,0 / 10)
Czy warto przeczytać:8 out of 10 stars (8,0 / 10)
Average:7.7 out of 10 stars (7,7 / 10)