Z opisu książki i kategorii, do jakiej została przypisana, zupełnie nie wynikało co dostaję do ręki. Początek opowieści również tego nie zapowiadał, myślałam, że to będzie zwykły kryminał, jakich wiele ostatnio, a okazało się że to cudowna magiczna książka i choć fantasy to nie do końca moja bajka, to „Długa letnia noc” zauroczyła mnie całkowicie i jeśli chodzi o kategorię to dla mnie najbliżej jej do realizmu magicznego.

Tomek, mąż Elizy i ojciec Kubusia, zaczyna dociekać co stało się dziesięć lat temu na wakacjach, gdzie poznało się dwanaścioro obecnych przyjaciół. Jedna osoba z tej grupy, Greta, wówczas zaginęła. Tomek próbuje dowiedzieć się co się stało. W swoje prywatne śledztwo wciąga przyjaciela, Antka. Obydwaj czują się wykluczeni z grona przyjaciół, nie należą do dwunastki, bardzo zżytej ze sobą od pamiętnych wakacji.  Jadą do ośrodka Rusałka, gdzie odbyły się tamte wakacje, dowiadują się dziwnych rzeczy od córki właścicielki ośrodka, które jednak nie przybliżają ich do rozwiązania. Równolegle poznajemy losy dwanaściorga przyjaciół, którzy podczas wypoczynku w Rusałce trafili do magicznego, równoległego świata. Autorka kapitalnie opisuje ten baśniowy świat pełen rrusałek, świat lepszy od tego, z którym przychodzi się zmierzyć w codziennym życiu. 

Greta, która w prawdziwym świecie jest zagubioną, niepewną siebie, zahukaną introwertyczką, wśród rusałek odnajduje swoje miejsce i wreszcie może być szczęśliwa.

„Długa letnia noc” to dla mnie głęboko refleksyjna opowieść o odnajdowaniu drogi do siebie, o pokonywaniu wewnętrznych słabości i ułomności i choć nie zawsze udaje się to w realnym świecie, przy pracy nad sobą i pomocy z zewnątrz można odnaleźć swoje miejsce w świecie. Trzeba zawsze próbować, bo bez tego nic się nie uda. Nie zawsze jest to droga prosta, często usłana koleinami i cierniami, ale gdy ma się wsparcie przyjaciół, czy terapeutów, w końcu może się udać. 

Ta książka na długo zostaje w pamięci. Pomimo całej powagi ma pogodny i optymistyczny wydźwięk, a człowiek uśmiecha się na wspomnienie opowieści w niej zawartych. Mnie osobiście bardzo podobało się przedstawienie magicznego świata i polecam „Długą letnią noc” każdemu kto lubi magiczny świat opowieści o rusałkach, a przy tym lubi powieści psychologiczne i pomieszanie świata realnego i fantazyjnego w książkach. Książka jest niezwykle udanym debiutem autorki, Letycji Gall, będę ją obserwować i czekać na następne książki

Jak mocno książka mnie wciągneła:9 out of 10 stars (9 / 10)
Język i styl pisania:9 out of 10 stars (9 / 10)
Czy warto przeczytać:9 out of 10 stars (9 / 10)
Average:9 out of 10 stars (9 / 10)